Zespół jelita drażliwego to przewlekła choroba przewodu pokarmowego. Jej najczęstsze objawy to bóle brzucha i zaburzenia motoryki przewodu pokarmowego. Z ustaleń badaczy wynika, że przyczyny zespołu jelita drażliwego mogą mieć podłoże genetyczne. Jak rozpoznać tę coraz częstszą chorobę i czy można jej w sposób efektywny przeciwdziałać?
Zespół jelita drażliwego (IBS- irritable bower syndrome) to zaburzenie, które obejmuje działanie przewodu pokarmowego. Jeden z jego charakterystycznych objawów to zmiana rytmu wypróżnień. Do tego dochodzi jeszcze zmiana konsystencji stolca. Z najnowszych badań wynika, że objawy zespołu jelita drażliwego mogą się pojawiać u osób, które się zmagają z zaburzeniami psychoemocjonalnymi. Oprócz tego uważa się także, że bardzo ważny wpływ na występowanie IBS mają również specyficzne nawyki żywieniowe, przebyte wcześniej infekcje oraz skłonności genetyczne, zwłaszcza wtedy, gdy są skorelowane ze środowiskowymi uwarunkowaniami.
Przyczyną zaburzenia może być również niezdiagnozowane SIBO – zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego. SIBO może występować nawet do 25% w populacji dorosłych, w Polsce te proporcje z roku na rok stają się coraz wyższe. Szacuje się, że ponad 80% osób, które cierpią na tak zwany zespół jelita drażliwego (IBS) w rzeczywistości ma SIBO. Choroba występuje zarówno u dorosłych jak i u dzieci. Diagnostyka SIBO jest całkowicie nieinwazyjna.
To zespół jelita drażliwego, który powstaje jako następstwo reakcji pozapalnej. Jakościowe zaburzenia mikrobioty jelitowej to jeden z jego objawów. Nie jest to osobna postać kliniczna IBS, a raczej zespół, który wyodrębniono w związku z zapotrzebowaniem o charakterze etiopatogenetycznym. Do poinfekcyjnego zespołu jelita drażliwego mogą doprowadzić bakterie, pasożyty, pierwotniaki oraz wirusy. Najważniejszym czynnikiem, z epidemiologicznej perspektywy, są bakterie, takie jak: Escherichia coli (E. coli), Salmonella sp., oraz szczepy EAggEC i ETEC, które prowadzą do tzw. biegunek podróżnych.
Infekcje wirusowe odgrywają w tym wypadku mniejszą rolę, a wynika to z tego, że wywołują objawy o charakterze przejściowym. Jeden z wirusów, który odpowiada za objawy tej postaci zespołu jelita drażliwego to Norwalk. Poinfekcyjne IBS zazwyczaj dotyka osób, które wyjeżdżały do ciepłych, egzotycznych krajów (wszędzie tam, gdzie wciąż jest odnotowywana wysoka zachorowalność na infekcyjne choroby przewodu pokarmowego).
Udało się wykazać, że zaburzenia psychoemocjonalne i zaburzenia psychiczne są powiązane z występowaniem zespołu jelita drażliwego. Udowodniono, że depresja zwiększa prawdopodobieństwo pojawienia się IBS. Podobną zależność dostrzeżono w związku ze stresem, który towarzyszy osobom dotkniętym wykorzystywaniem seksualnym i przemocą fizyczną. Oprócz tego potwierdzona została także korelacja pomiędzy samotnym życiem i bezrobociem a pojawianiem się objawów typowych dla zespołu jelita drażliwego, w populacji ogólnej.
Zazwyczaj w grupie pacjentów z zespołem jelita nadwrażliwego pojawia się wyższe (w porównaniu z populacją ogólną) stężenie serotoniny, w obrębie śluzówki przewodu pokarmowego. To konsekwencja obecności w tej grupie odmiennej izoformy receptora, który służy do wyłapywania serotoniny w błonach komórkowych płytek krwi i enterocytów. To następstwo słabszej ekspresji tego białka. Finalnie skutkuje to gorszym wychwytem zwrotnym serotoniny i zwiększoną motoryką ze strony przewodu pokarmowego. Wiele osób, które na co dzień mierzą się z różnymi postaciami zespołu jelita drażliwego, miało w swojej rodzinie osoby, które także zmagały się z tego rodzaju chorobami przewodu pokarmowego.
Osoby, które chorują na zespół jelita drażliwego (np. na wrzodziejące zapalenie jelita grubego), zazwyczaj uskarżają się na problemy z wypróżnianiem, na kurczowe bóle brzucha i na zmiany, które dotyczą rytmu wypróżnień. Równie często wymieniane przez nie są wzdęcia. Objawy, o których wspomniano, pojawiają się z różną częstotliwością oraz natężeniem. Tak samo jest z pokrytym śluzem kałem.
Charakterystyczne dla IBS skurczowe bóle brzucha cechują się różną częstotliwością oraz intensywnością. W niektórych z przypadków jelita drażliwego przyjmują one postać przewlekłą albo taką, dla której typowe są częste nawroty. Co znamienne, niektóre z osób uskarżają się jedynie na relatywnie niewielki dyskomfort. Te dolegliwości o charakterze bólowym pojawiają się głównie w lewym dole biodrowym. Zdarza się i tak, że bolesność (czyli w tym wypadku nasilenie objawów) jest zgłaszana po każdym z posiłków.
Za prawidłowe uznawane są wypróżnienia, które odbywają się od 3 razy dziennie do 3 razy na tydzień. Nie powinny one być bolesne, a jeśli chodzi o stolec, to nie powinien on mieć w swoim składzie ani śluzu, ani tym bardziej krwi. Zaburzenia rytmu wypróżnień, przy zespole jelita drażliwego, to przede wszystkim: zaparcia, biegunki albo naprzemiennie pojawiające się jedne i drugie. Do tego dochodzi jeszcze nagłe występowanie parcia na stolec i uczucie, że dochodzi do niepełnego wypróżnienia.
Do tych najczęściej występujących dolegliwości, które nie są związane ze sposobem działania jelit (przy IBS), zalicza się: bóle pleców oraz głowy, senność, nieprzyjemną woń z ust i częste oddawanie moczu. Niektóre z osób uskarżają się także na nieregularne cykle miesiączkowe i na chorobę lokomocyjną.
U wielu chorych z przewlekłą chorobą przewodu pokarmowego pojawiają się uciążliwe gazy oraz wzdęcia. Oprócz tego niektórzy z nich uskarżają się także na uczucie pełności i na głośne burczenie w brzuchu.
Istotnymi cechami, które są typowe dla zespołu jelita drażliwego, są także: zanik dokuczliwych za dnia objawów podczas snu i brak krwi w stolcu. Stosunkowo często zdarza się również, że u chorych, którzy mają zaburzoną perystaltykę jelit, nie dochodzi do utraty wagi (i to nawet wtedy, gdy proces chorobowy jest już zaawansowany).
Objawy zbliżone do zespołu jelita drażliwego pojawiają się także przy różnego rodzaju chorobach organicznych, ta najpoważniejsza spośród nich, to złośliwy nowotwór jelita. Właśnie dlatego bardzo ważne jest to, żeby już przy pierwszych niepokojących objawach zgłosić się na badania diagnostyczne. Oprócz bolącego brzucha i zmienionego rytmu wypróżnień, pacjenta powinny również zaniepokoić: nagła utrata wagi, gorączka, uczucie zalegania pokarmu. Poza wywiadem może zostać zlecona np. kolonoskopia, gastroskopia, test na tolerancję laktozy, usg jamy brzusznej, badanie krwi w celu wykrycia celiakii i badanie próbek kału.
Leczenie zespołu jelita drażliwego nie jest łatwe, bo problematyczne bywa i jego rozpoznanie, i usunięcie czynników, które prowadzą do (nasilenia objawów) choroby. Najczęściej jest tak, że sprowadza się ono do usuwania uprzykrzających życie objawów, a nie samej przyczyny. W sytuacji, gdy nie jest to możliwe, dąży się do ich złagodzenia. Rozpoczęcie leczenia jest bardzo ważne, a wynika to z tego, że ta choroba stanowi przyczynę poważnego psychicznego i fizycznego dyskomfortu i to we wszystkich obszarach życia chorego.
Preparaty farmakologiczne wykazują wyłącznie działanie objawowe. Zazwyczaj proponowane są leki rozkurczowe, te przeciw zaparciom i przeciwbiegunkowe. Wszystkie (choć na różny sposób) wspomagają perystaltykę jelit i normują częstość wypróżnień. W przypadku dolegliwości o charakterze bólowym najlepsze rezultaty zapewniają leki przeciwbólowe skojarzone z tymi rozkurczowymi.
Często się zdarza, że objawy zespołu jelita drażliwego są skorelowane ze sposobem działania trzewnego oraz ośrodkowego układu nerwowego. U wielu osób to silny stres albo np. depresja wzmagają charakterystyczne dla tej choroby objawy. Wówczas nieodzowne jest wdrożenie leczenia psychologicznego (np. behawioralnej psychoterapii). Jej zasadnicze zadanie to nauczenie chorego przezwyciężania trawiącego go stresu i rozładowywanie napięcia emocjonalnego, które utrudnia mu codzienne funkcjonowanie. Podczas walki ze stresem dobre rezultaty przynoszą także stosowane dodatkowo ćwiczenia relaksacyjne (np. joga) albo leki uspokajające.
Dieta w zespole jelita drażliwego jest bardzo ważna. Obecnie w przypadku IBS rekomendowana jest dieta LOW FODMAP. Opracowali ją pracujący na Monash University australijscy specjaliści od żywienia. Tego rodzaju dietę cechuje niska zawartość fermentujących oligo-, di- i monosacharydów, a także polioli. W jej składzie w znacznych ilościach pojawia się za to błonnik rozpuszczalny. Właściwie opracowana dieta niskiego FODMAP powinna zapewnić organizmowi odpowiednią ilość węglowodanów, białka, błonnika tłuszczu, mikroelementów oraz energii. FODMAP, czyli poliole, monosacharydy, disacharydy i oligosacharydy to prebiotyki, które funkcjonują także i jako rodzaj pożywki dla dobroczynnych bakterii, które egzystują w ludzkich jelitach.
Tego rodzaju diety nie powinno się stosować zbyt długo. Początkowo kluczową rolę odgrywa wykluczenie z codziennego jadłospisu produktów, które standardowo są postrzegane jako wartościowe i zdrowe.
Do grupy FODMAP (składników, które trzeba odstawić) zaliczono:
Zazwyczaj tego rodzaju dietę powinno się stosować przez dwa do maksymalnie sześciu tygodni. Po tym czasie objawy ze strony przewodu pokarmowego powinny ustąpić albo ulec znacznemu osłabieniu. Jeśli tak się nie stanie to wówczas należy jeszcze raz udać do lekarza, żeby ustalić, czy te występujące u danej osoby objawy nie wskazują na inną chorobę. W sytuacji, gdy efekty diety będą zadowalające, należy zacząć stopniowo rozszerzać swój jadłospis. Wtedy trzeba uważnie obserwować swój organizm (jego reakcje) i na tej podstawie ustalać, co można bez szkody dla zdrowia i komfortu codziennego funkcjonowania spożywać.
Kluczową w tym wypadku rolę odgrywa nasilenie poszczególnych objawów i to, jak bardzo są one uciążliwe dla danego chorego. W celu poprawy komfortu codziennego życia warto oczywiście jak najszybciej wdrożyć odpowiednie leczenie. Przy zespole jelita drażliwego równie ważne jak zażywanie zaordynowanych leków, jest przestrzeganie dietetycznych zaleceń i prowadzenie aktywnego trybu życia.
Nieleczenie jelita drażliwego może w przyszłości doprowadzić do wielu groźnych powikłań – na czele z chorobą nowotworową. Depresji i różnych innych, wpływających na perystaltykę jelit zaburzeń psychicznych oraz nastroju, także nie wolno bagatelizować.
Konsultacja merytoryczna lek. Ireneusz Markowski
Dyrektor Medyczny POLMED
Informacja:
Artykuły opublikowane na stronie POLMED Zdrowie, nie pełnią funkcji konsultacji medycznej ani nie wyrażają opinii specjalistów i lekarzy. Prezentowane treści stanowią ogólne wskazówki i nie mogą być traktowane jako wyznacznik przy podejmowaniu decyzji dotyczących modyfikacji diety lub terapii, nawyków lub określaniu zmiany dawkowania leków oraz innych substancji leczniczych. Przed podjęciem działań, które mogą wpłynąć na Twoje życie, zdrowie lub samopoczucie, skonsultuj się z lekarzem lub specjalistą.
Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne konsekwencje, wynikające z wykorzystania porad i informacji zawartych na stronie, bez wcześniejszej konsultacji z profesjonalistą.
Plamki, błyski, paproszki czy muszki pojawiające się przed oczami przeważnie są zupełnie niegroźne, ale czasami mogą świadczyć o poważnej chorobie. Jakie są przyczyny występowania zmian w polu widzenia i czy da się je wyleczyć? Kiedy warto te objawy skonsultować z lekarzem?
Krztusiec to ostra, bakteryjna choroba zakaźna układu oddechowego, która charakteryzuje się między innymi napadami silnego kaszlu. Choć chorobie można zapobiegać dzięki szczepieniom, w ostatnich latach dochodzi do wyraźnego wzrostu zachorowalności, zwłaszcza wśród osób dorosłych. Wyjaśniamy. jak można zarazić się krztuścem i kto powinien poddać się szczepieniom ochronnym.
Krwotoki z nosa są powszechne – bez względu na wiek i płeć. Mogą być wynikiem urazu, lub stanu chorobowego. Jakie są inne przyczyny? Co zrobić w razie krwawienia? Kiedy krwotoki powinno się skonsultować z lekarzem?