Zespół przewlekłego zmęczenia (CFS, chronic fatigue syndrome) to stan, który diagnostycznie budzi sporo kontrowersji. Co ciekawe, w klasyfikacji ICD-10 nie ma takiego rozpoznania. Wymaga ono zatem kwalifikacji za pomocą innych kodów, ponieważ trudno nie zauważyć, że taki problem realnie istnieje. Współcześnie dominuje pogląd, że jest to schorzenie o podłożu psychiatrycznym, choć hipotez, związanych z jego etiologią, było na przestrzeni lat znacznie więcej. Co zatem warto wiedzieć o zespole przewlekłego zmęczenia, czym w ogóle jest i jakie sposoby terapii stosuje się w jego przypadku?
Zespół przewlekłego zmęczenia to bardzo poważny stan, który może istotnie wpłynąć na funkcjonowanie człowieka zarówno w obszarze życia prywatnego i społecznego, jak i zawodowego. Może wręcz prowadzić do niezdolności do wykonywania standardowych czynności. Jak łatwo wnioskować z samej nazwy, wiąże się przede wszystkim z wszechogarniającym poczuciem wyczerpania, które trwa przewlekle, czasami wręcz uniemożliwiając codzienne funkcjonowanie.
Dane wskazują, że CFS dotyczy ok. 0,4-2,5 proc. światowej populacji i jego występowanie wciąż rośnie (w Polsce szacuje się, że na CFS cierpi ok. 5 proc. spośród wszystkich osób, zmagających się z szerzej rozumianym chronicznym zmęczeniem)2,3. W większości przypadków dotyczy ludzi w wieku produkcyjnym, a średni czas zachorowania przypada na okres ok. 33. roku życia (choć zdarzają się także przypadki chorujących dzieci, jak i seniorów). W grupie chorych przeważają aktywne zawodowo kobiety (30-45 lat)1,2,3.
Co istotne, zespół chronicznego zmęczenia przekłada się nie tylko na indywidualne tragedie, lecz także na ogromne straty ekonomiczne. Już w 2004 roku wskazywano, że CFS co roku generuje w USA koszty na poziomie 9,1 miliarda $5.
Objawy zespołu chronicznego zmęczenia bywają bardzo zróżnicowane i dotyczą zarówno aspektów psychicznych, jak i fizycznych. Kluczowe jest – rzecz jasna – tytułowe przewlekłe zmęczenie. To właśnie brak energii wysuwa się na pierwszy plan. Pojawia się nawet po względnie niedużym wysiłku fizycznym czy intelektualnym (choć w niektórych przypadkach także bez niego), nie przechodzi po nocnym odpoczynku, a często wręcz po jego zakończeniu dodatkowo narasta.
Co więcej, tego typu stan czasami trwa latami, ponieważ w wielu przypadkach dotknięte nim osoby początkowo poszukują przyczyn w obszarze typowo somatycznym, zgłaszając się raczej do lekarzy rodzinnych niż do psychiatrów czy psychoterapeutów. Nieraz do tego typu konsultacji dochodzi dopiero w momencie, gdy inni specjaliści nie wykryją żadnych nieprawidłowości, a schorzenia narastają lub dołączają do nich kolejne. Zwykle bowiem pojawiają się stopniowo, choć zdarza się, że początek choroby jest nagły. Niezależnie jednak od tempa występowania symptomów, warto zwrócić uwagę przede wszystkim na:
Warto zauważyć również, że objawy zespołu przewlekłego zmęczenia zwykle zaostrzają się w okresie większego stresu, a sama choroba przebiega fazami – wspomniane zaostrzenia przeplatają się z remisjami (choć w trakcie tych ostatnich rzadko kiedy dochodzi do pełnego ustąpienia wszystkich symptomów)1.
Jak zostało wspomniane, w Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 nie było rozpoznania, które dokładnie nazwano „zespołem przewlekłego zmęczenia”. Tego typu określenie pojawiło się jednak w medycznym świecie już w latach 80. XX wieku, kiedy to ów zespół zdefiniowano po raz pierwszy jako oddzielną jednostkę chorobową. Stało za tym amerykańskie CDC (Centers for Disease Control – agencja regulacyjna – Centrum Kontroli Chorób). Stworzonymi przez nie kryteriami najczęściej posługują się specjaliści podczas diagnozowania tego typu stanów6. Wspomniane kryteria, na podstawie których rozpoznaje się zespół przewlekłego zmęczenia zostały podzielone na:
Do postawienia diagnozy konieczne jest wystąpienie objawu dużego oraz co najmniej 4 symptomów z grupy „małych”. Jednocześnie warto jednak zauważyć, że są to objawy niespecyficzne – ich wystąpienie nie pozwala na postawienie jednoznacznej diagnozy zespołu przewlekłego zmęczenia.
Co równie istotne, brak konkretnego rozpoznania w ICD-10 nie wykluczał postawienia tego typu diagnozy, choć jej kwalifikacja wymagała zastosowania innego kodu. Najczęściej były to:
Tego typu kryteria stosowane są do rozpoznawania CFS także obecnie, ponieważ w ICD-11 (które wprowadzono w 2022 r.) wciąż nie pojawiło się konkretne rozpoznanie zespołu przewlekłego zmęczenia. Warto jednak zwrócić uwagę na zaburzenia, związane z cierpieniem cielesnym (bodily distress disorder; 6C20 w ICD-11) – niejako połączyły one objawy somatyczne i neurastenię, co może być odpowiedzią m.in. właśnie na wątpliwości w zakresie klasyfikacyjnym CFS7.
Generalnie, w celu postawienia diagnozy zespołu chronicznego zmęczenia, lekarz zbiera dokładny wywiad oraz przeprowadza lub kieruje na dodatkowe badania, które są istotne przede wszystkim w kontekście diagnostyki różnicowej.
Jeśli chodzi o dodatkowe testy, w tym przypadku warto kierować się także wytycznymi, wspomnianego wcześniej amerykańskiego Centrum Kontroli Chorób. Zaleca ono wykonanie następujących badań:
Dodatkowo, warto kierować się także rekomendacjami angielskiego NICE (National Institute for Health and Care Excellence), które poleca wykonać również badanie poziomu przeciwciał endomyzjalnych IgA, co pozwoli wykluczyć ewentualną celiakię. Co więcej, jeżeli pojawią się ku temu wskazania, polecane jest przeprowadzenie testu na obecność substancji psychoaktywnych w moczu oraz badań poziomu przeciwciał przeciwjądrowych i czynników reumatoidalnych1.
Wymienione wyżej badania istotne są przede wszystkim ze względu na wspomnianą już diagnostykę różnicową, która w tym przypadku jest niezbędna i może dotyczyć różnych jednostek chorobowych. Z zakresu psychiatrii, należy wziąć pod uwagę m.in. depresję, neurastenię, zaburzenia adaptacyjne, pracoholizm, zespół wypalenia zawodowego, zaburzenia odżywiania, uzależnienia behawioralne lub biochemiczne.
Jednocześnie warto pamiętać, że zdiagnozowanie któregoś z wymienionych tu problemów nie zawsze oznacza wykluczenie CFS. Niektóre stany mogą bowiem ze sobą współwystępować, jak np. zespól przewlekłego zmęczenia i depresja – dane wskazują, że pojawia się u ok. 39-47 proc. osób z CFS1.
Z zakresu neurologii, konieczne może być różnicowanie, np. z otępieniem czy stwardnieniem rozsianym. Warto też wykluczyć takie choroby zakaźne, jak chociażby borelioza czy HIV. Inne jednostki, które również warto wziąć pod uwagę podczas diagnostyki różnicowej, to: cukrzyca, niedoczynność lub nadczynność tarczycy, toczeń rumieniowaty układowy, fibromialgia, różnego rodzaju awitaminozy (np. niedobór witamin z grupy B lub witaminy D3), zatrucia, choroby nowotworowe, skutki uboczne stosowania określonych leków i inne1.
Hipotez, dotyczących przyczyn zespołu chronicznego zmęczenia, jest co najmniej kilka. Pierwsza z nich mówi o zaburzeniach w pracy osi podwzgórze – przysadka – nadnercza, której funkcjonowanie odpowiada m.in. za prawidłowy przebieg procesów budzenia i czuwania czy chociażby odpowiednią reakcję na stres. Oddziałuje też na pracę układu immunologicznego oraz gospodarkę kortyzolu. Jeśli chodzi o ten ostatni hormon, u osób z CFS obserwuje się niższe jego stężenie niż u populacji ogólnej. Wciąż jednak badacze nie są pewni co do tego, czy jest to przyczyna, czy raczej skutek chorowania na zespół chronicznego zmęczenia1,3.
Inna hipoteza, odnosząca się do przyczyn CFS, mówi o patologiach w zakresie wspomnianego już układu immunologicznego. Tu także pojawiają się jednak liczne wątpliwości i część ekspertów podkreśla, że może być to skutek np. różnego rodzaju zakażeń wirusowych, co zaś odnosi się do hipotezy infekcyjnej – mówi ona o założeniu, że u podstaw CFS leżą czynniki zakaźne, w tym nie tylko infekcje wirusowe (jak np. zakażenie wirusem Epsteina–Barr), lecz także bakteryjne czy grzybowe. Takiego powiązania finalnie jednak nie udowodniono i potrzebne są w tym kierunku ewentualne dalsze badania1,3.
Na dzień dzisiejszy wiodąca jest jednak hipoteza, odnosząca się do obszaru psychiatrycznego. Mowa przede wszystkim o wykańczającym trybie życia i jego wpływie na ogólne zdrowie organizmu – tak fizyczne, jak i psychiczne. Większość badaczy podkreśla, że to właśnie ich konsekwencją może być zespół przewlekłego zmęczenia1.
Niestety, nie ma jednego skutecznego leku czy innego sposobu terapeutycznego na wyleczenie zespołu przewlekłego zmęczenia i nie opracowano żadnych konkretnych standardów w tym zakresie. Trudno jednak takie zaplanować, jeśli nie wiadomo w zasadzie, co jest kluczową przyczyną tego typu stanów. Eksperci polegają zatem na różnych metodach, w tym przede wszystkim na metodach psychoterapeutycznych. Dane wskazują bowiem, że jest to ścieżka, pozwalająca nie tylko zniwelować uczucie zmęczenia, lecz także wpływać na poprawę generalnego funkcjonowania i komfortu życia. Mowa przede wszystkim o psychoterapii w nurcie poznawczo-behawioralnym1.
Innym sposobem jest tzw. stopniowana terapia ruchowa (GET, graded excercise therapy). Bazuje ona na wprowadzaniu w życie pacjentów i pacjentek ćwiczeń, których intensywność zwiększa się stopniowo. Polega to m.in. na napinaniu mięśni oraz ich rozciąganiu. Sesje kończą się jeszcze zanim pacjenci poczują zmęczenie. Co jednak istotne, jest to terapia łagodząca objawy, lecz niedziałająca na przyczyny, stąd też nie można powiedzieć, że może ona wyleczyć CFS1.
Badacze wciąż poszukują skutecznych sposobów także m.in. w obszarze suplementacji, np. cynkiem, magnezem, melatoniną, witaminami z grupy B czy koenzymem Q101,3. Nieraz zastosowanie znajdują także leki przeciwdepresyjne, przede wszystkim te z grup SSRI lub SNRI. Podkreśla się jednak, że farmakoterapia powinna iść w parze z opisaną wyżej psychoterapią3. Wśród farmaceutyków warto wymienić też niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), które mogą być włączane dodatkowo, w zależności od występujących objawów3.
Biorąc pod uwagę wiodącą hipotezę, która podkreśla, że na wystąpienie zespołu przewlekłego zmęczenia ogromny wpływ ma mocno eksploatujący styl życia, kluczowa jest codzienna troska o ogólny stan organizmu – zarówno w obszarze psychicznym, jak i fizycznym.
Prewencja w tym zakresie odnosi się przede wszystkim do redukcji stresu, zapewnienia sobie odpowiedniej ilości relaksu, aktywności fizycznej, zachowywania ogólnej higieny codziennego życia, w tym prawidłowych nawyków, związanych ze snem, brakiem używek, odpowiednim odżywianiem etc. Bardzo ważne jest też wykonywanie badań profilaktycznych, w tym np. oznaczenie poziomu witaminy D3 w organizmie – jej niedobór bardzo często występuje w naszej szerokości geograficznej, a może istotne odbić się także na stanie psychicznym. Podstawowe badania obejmować powinny również m.in. hormony tarczycy (podstawą jest badanie stężenia TSH).
Niezwykle istotne jest także szybkie działanie. Jak to zostało wspomniane, niektórzy pacjenci latami starają się uporać z tego typu stanem, a im dłużej on trwa, tym więcej może przynieść negatywnych konsekwencji i być trudniejszy do złagodzenia. W kontekście samopoczucia psychicznego, mowa przede wszystkim o szybkim szukaniu specjalistycznego wsparcia, np. u psychiatrów, psychoterapeutów czy psychologów. Owszem, u niektórych osób pojawia się myśl: „przecież to tylko zmęczenie, a każdy w dzisiejszym świecie jest zmęczony…” – warto ją jednak odsunąć i nie bagatelizować związanych z tym trudności. Bezzwłoczna reakcja to zwykle najskuteczniejsze leczenie, a często wręcz zatrzymanie rozwoju nie tylko ewentualnych zaburzeń psychicznych, lecz także wielu konsekwencji fizycznych, jakie może przynieść zespół przewlekłego zmęczenia.
Informacja:
Artykuły opublikowane na stronie POLMED Zdrowie, nie pełnią funkcji konsultacji medycznej ani nie wyrażają opinii specjalistów i lekarzy. Prezentowane treści stanowią ogólne wskazówki i nie mogą być traktowane jako wyznacznik przy podejmowaniu decyzji dotyczących modyfikacji diety lub terapii, nawyków lub określaniu zmiany dawkowania leków oraz innych substancji leczniczych. Przed podjęciem działań, które mogą wpłynąć na Twoje życie, zdrowie lub samopoczucie, skonsultuj się z lekarzem lub specjalistą.
Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne konsekwencje, wynikające z wykorzystania porad i informacji zawartych na stronie, bez wcześniejszej konsultacji z profesjonalistą.
Plamki, błyski, paproszki czy muszki pojawiające się przed oczami przeważnie są zupełnie niegroźne, ale czasami mogą świadczyć o poważnej chorobie. Jakie są przyczyny występowania zmian w polu widzenia i czy da się je wyleczyć? Kiedy warto te objawy skonsultować z lekarzem?
Krwotoki z nosa są powszechne – bez względu na wiek i płeć. Mogą być wynikiem urazu, lub stanu chorobowego. Jakie są inne przyczyny? Co zrobić w razie krwawienia? Kiedy krwotoki powinno się skonsultować z lekarzem?
Krztusiec to ostra, bakteryjna choroba zakaźna układu oddechowego, która charakteryzuje się między innymi napadami silnego kaszlu. Choć chorobie można zapobiegać dzięki szczepieniom, w ostatnich latach dochodzi do wyraźnego wzrostu zachorowalności, zwłaszcza wśród osób dorosłych. Wyjaśniamy. jak można zarazić się krztuścem i kto powinien poddać się szczepieniom ochronnym.