Woda jest najważniejszym składnikiem naszego organizmu. W składzie ciała człowieka jej poziom wynosi od 50% do 70% w zależności od wieku i płci. Warto pamiętać, że woda jest kluczowym elementem większości reakcji zachodzących w organizmie. Przy niedostatecznej podaży płynów pojawiają się m.in. problemy jelitowe, zaparcia, trudności z chudnięciem, cellulit, sucha skóra, brak energii, problemy z pamięcią i koncentracją. Odwodnienie możliwe jest przez cały rok, jednak latem dużo łatwiej do tego doprowadzić. W gorące dni tracimy znaczną ilość płynów wraz z potem, dlatego w tym okresie powinniśmy więcej pić. Ważne jest też, aby nawodnić się po każdej aktywności powodującej silne pocenie, takiej jak intensywny trening czy wizyta w saunie. Poniżej znajdziesz kilka propozycji jak skutecznie nawodnić organizm.
Woda – jako najbardziej neutralny płyn dla organizmu – jest podstawowym napojem nawadniającym. Warto mieć na uwadze, że niektórzy ludzie wraz z potem tracą więcej sodu niż inni. Jeżeli podczas ćwiczeń odczuwasz częste skurcze mięśni, zadbaj nie tylko o uzupełnienie płynów utraconych z potem, ale również o sód. Pierwiastek ten możesz łatwo uzupełnić np. zbilansowaną dietą. Jeśli nie przepadasz za piciem wody, zobacz jak poprawić jej smak.
Część zapotrzebowania na płyny powinniśmy pokrywać pożywieniem. Na myśl jako pierwsze przychodzą nam do głowy zupy, jednak nie tylko one zawierają wodę. Latem warto sięgać po świeże owoce i warzywa, takie jak arbuzy, truskawki, melony, brzoskwinie, maliny, ogórki, cukinie czy pomidory. Zawierają nawet do 96% wody, a oprócz tego substancje zwane elektrolitami (m.in. sód, potas, magnez). Są one niezbędne do utrzymania odpowiedniej gospodarki wodno-elektrolitowej oraz prawidłowego ciśnienia osmotycznego. Owoce i warzywa to również świetne źródło błonnika i wielu cennych witamin.
Picie mleka jest obecnie dość kontrowersyjnym tematem. Jedni uważają, że należy je pić, inni natomiast odradzają. Niektóre badania pokazują, że w przypadku osób aktywnych fizycznie napoje na bazie mleka skuteczniej nawadniają organizm w porównaniu z tradycyjnymi napojami dla sportowców. Dodatkowa energia, białko i sód ułatwiają regenerację po wysiłku. Inne badania również potwierdzają, że mleko może być dobrym napojem nawadniającym i picie go mogą rozważyć wszyscy (nie tylko sportowcy), z wyjątkiem osób z nietolerancją laktozy. Osoby źle reagujące na mleko mogą spróbować zastąpić je napojem roślinnym (np. migdałowym, ryżowym, owsianym).
Woda kokosowa to płyn z wnętrza kokosa (nie mylić z mleczkiem kokosowym) o lekko orzechowym smaku. Skutecznie orzeźwia i nawadnia organizm, a dzięki zawartości elektrolitów jest polecana sportowcom. Picie wody kokosowej to świetny sposób na nawilżanie od wewnątrz.
Jeśli uprawiasz sport rekreacyjnie i niezbyt długo, to woda i odpowiedni posiłek po treningu w zupełności Ci wystarczą. Jeżeli natomiast intensywnie trenujesz przez co najmniej 1,5 godziny, warto sięgnąć po napój izotoniczny dla sportowców. Szybko doda energii, nawodni organizm i uzupełni utracone wraz z potem elektrolity.
Kofeina działa jak łagodny środek moczopędny, dlatego nieznacznie zwiększa wydalanie wody z organizmu. Jednak dzieje się tak tylko w początkowym okresie spożywania kawy i przy dużych ilościach (co najmniej 250-300 mg). Szybko natomiast rozwija się tolerancja na działanie moczopędne kofeiny, a efekt ten jest znacznie słabszy u osób, które spożywają kawę czy herbatę regularnie. W badaniu nad odwadniającym wpływem kawy, w którym uczestnicy spożywali dziennie 4 mg kofeiny na 1 kg masy ciała (4 filiżanki), nie zaobserwowano znaczących różnic między kawą a wodą pod względem skuteczności nawadniania. Można zatem sądzić, że zarówno kawa, jak i herbata w umiarkowanych ilościach również mogą nawadniać organizm.
Woda to podstawowy składnik w organizmie, bez którego funkcjonowanie jest po prostu niemożliwe. Często słyszymy, że powinno się „dużo pić”. Co oznacza owe „dużo”? Przyjmuje się, że w naszej strefie klimatycznej dorosły człowiek potrzebuje minimum 2 litrów płynów dziennie. Warto jednak pamiętać, że zapotrzebowanie to wzrasta w upalne dni, przy zwiększonym wysiłku fizycznym, u kobiet w ciąży czy też u osób chorych i gorączkujących.
Kolejne porady już wkrótce. Obserwuj lub polub nasz profil na facebook’u