Bilanse zdrowia dziecka to profilaktyczne badania lekarskie wykonywane co jakiś czas, pozwalające na ocenę stanu zdrowia i przebiegu rozwoju. Kiedy przeprowadza się bilanse, dlaczego trzeba je robić i w jakich sytuacjach dobrze je rozszerzyć o badania próbek krwi oraz moczu?
Regularne bilanse zdrowia u dzieci do 18. roku życia mają jedno główne zadanie – jak najwcześniejsze wykrycie ewentualnych chorób oraz nieprawidłowości w rozwoju. Dodatkowo, zwłaszcza w przypadku noworodków i niemowlaków, to czas na zadanie wszystkich pytań dotyczących m.in. pielęgnacji, sposobu żywienia czy zachowania dziecka. Kiedy przeprowadza się bilanse?
Według kalendarza pierwszy bilans zdrowia dziecka ma miejsce w dniu wypisu ze szpitala, czyli około 3 lub 4 doby życia. Wówczas ocenia się prawidłowość budowy i zachowania noworodka, a także wykonuje badania przesiewowe w kierunku m.in. wrodzonej niedoczynności tarczycy, mukowiscydozy, fenyloketonurii i problemów ze słuchem. W pierwszym roku życia kilkukrotnie przeprowadza się badania profilaktyczne – zazwyczaj około 4 tygodnia, a następnie w okolicy szczepień obowiązkowych.
Następny bilans wykonywany jest po ukończeniu dwóch lat, kolejne po 4., 6., 10., 13., 15. roku życia i ostatni w okolicy 18. roku życia. W zależności od wieku, ocenia się m.in. mowę, przebieg dojrzewania płciowego, przystosowanie do szkoły, bada ciśnienie tętnicze, zęby, ostrość wzroku oraz kontroluje postawę ciała.
Dlaczego w ogóle warto przeprowadzać bilanse zdrowia dziecka? Ponieważ te kontrole to forma badań profilaktycznych – pozwalają na wczesne wykrycie ewentualnych anomalii, problemów i chorób. Podczas bilansów lekarz sprawdza, czy dziecko nie ma wad wzroku lub słuchu, zaburzeń ciśnienia tętniczego albo wad postawy. Regularne monitorowanie wzrostu oraz masy ciała umożliwia ocenę nieprawidłowości w tym zakresie, np. zbyt wolne lub szybkie tempo wzrostu, niedowaga czy otyłość.
Wyniki porównywane są do siatek centylowych, czyli wykresów stworzonych na podstawie danych statystycznych obejmujących polskie dzieci. Jeżeli cokolwiek budzi niepokój lekarza, ma możliwość skierowania młodego pacjenta na dalsze badania diagnostyczne i do poradni specjalistycznych, m.in. kardiologicznej, alergologicznej, endokrynologicznej czy okulistycznej.
Trzeba pamiętać, że bilanse uznawane za badania profilaktyczne dla dzieci zgodnie z rozporządzeniami Ministra Zdrowia są gwarantowane, dlatego tym bardziej nie warto ich pomijać.
Bilans zdrowia warto uzupełnić o podstawowe badania próbek krwi i moczu. O skierowanie można poprosić pediatrę w trakcie wizyty. Wykonanie morfologii, OB (odczynu Biernackiego), CRP (białka ostrej fazy) oraz badania ogólnego moczu powinno się przeprowadzać przynajmniej raz do roku. Dzięki temu da się wychwycić problemy zdrowotne, zanim zaczną dawać wyraźne objawy. W przypadku wysokiego wyniku CRP wiadomo, że w organizmie toczy się stan zapalny, a zły wynik badania ogólnego moczu może wskazywać na choroby metaboliczne, nerek albo zakażenie układu moczowego, które jest szczególnie niebezpieczne u noworodków i niemowląt.
Badania tego typu powinny być pobierane na czczo, najlepiej po całonocnym wypoczynku. Jeśli chce się uniknąć wizyt z dzieckiem w przychodni, można zamówić wizytę pielęgniarki, która pobierze krew w domu – to pozwoli zminimalizować stres wywołany tą sytuacją. Przy okazji warto wykonać badania profilaktyczne także innym członkom rodziny.
Co ważne, normy w przypadku małych dzieci są inne niż dla dorosłych. Z tego względu nie powinno się sugerować oznaczeniami na wyniku, tylko każdorazowo skonsultować się z pediatrą.
Jakie jeszcze badania profilaktyczne przeprowadza się u najmłodszych? Najczęściej ocenę poziomu minerałów – żelaza, fosforu oraz wapnia – które biorą udział w tworzeniu czerwonych krwinek, wpływają na prawidłową pracę układu odpornościowego i mineralizację kości.
Wrzody żołądka i dwunastnicy to najczęstszą choroba przewodu pokarmowego. Wrzody są to ubytki w błonie śluzowej, zazwyczaj spowodowane błędami żywieniowymi, paleniem tytoniu, narażeniem na stres, zakażeniem Helicobacter pylori, przyjmowaniem niesteroidowych lub sterydowych leków przeciwzapalnych.
Według szacunków lekarzy, wrzody żołądka czy też dwunastnicy dotyczą 5-10 proc. populacji.
Reumatoidalne zapalenie stawów to przewlekła postępująca choroba tkanki łącznej o podłożu autoimmunologicznym. Jej objawy nie są charakterystyczne, dlatego postawienie diagnozy bywa utrudnione. Trzeba jednak zrobić wszystko, żeby potwierdzić lub wykluczyć chorobę. Dlaczego to takie ważne? Ponieważ nieleczone RZS prowadzi do poważnych problemów nie tylko ze stawami, lecz także z innymi narządami.
O kortyzolu mówi się, że jest „hormonem stresu” i to właśnie z takim określeniem jest często kojarzony. Jednak biorąc pod uwagę, jak wiele ważnych funkcji spełnia, warto dowiedzieć się więcej na jego temat. Gdzie i jak powstaje, za co odpowiada i do czego prowadzi jego niedobór lub nadmiar w organizmie? Odpowiadamy na wszystkie ważne pytania, dotyczące tego hormonu.