Żylaki kończyn dolnych można leczyć zabiegami i zachowawczo. Często najlepszy wynik daje skojarzenie obu sposobów. Pacjenci najczęściej zgłaszają się z powodu dolegliwości powodowanych przez żylaki (uczucie ciężaru, zmęczenia, bóle nóg, etc.) lub, najczęściej Panie, z powodu „bólu serca” na widok własnych, często drobnych żylaków. Leczenie żylaków nóg jest różnorodne i zależne od rodzaju żylaków. W sytuacjach żylaków wymagających leczenia ze wskazań lekarskich, czyli raczej „dużych”, najwłaściwsze jest skojarzenie metod zabiegowych i niezabiegowych. W ostatnich latach nastąpił rozkwit metod zabiegowych – nieoperacyjnych. Uzyskiwane wyniki stają się coraz lepsze. Niemniej, w sytuacjach wymagających wycięcia głównych pni żylnych, dobrze wykonana operacja jest bezpieczną i dającą bardzo dobre wyniki, w tym kosmetyczne, metodą. W przypadku „małych”, w tym pozostających po operacji resztkowych, żylakach w obecnym stanie wiedzy godną polecenia jest skleroterapia piankowa, wykonywana również w naszej przychodni. Zabieg należy do bardzo bezpiecznych. Jest niebolesny i nie ogranicza możliwości aktywności codziennej, w tym pracy. Może być również wielokrotnie powtarzany w razie potrzeby. Jest to również metoda leczenia teleangiektazji, tzw. żylaki pajączki. Należy mieć na względzie, że po zobliterowaniu istniejących teleangiektazji, w ich miejsce po kilku miesiącach mogą pojawić się nowe, ale te również można obliterować.
W leczeniu niezabiegowym kojarzy się leki venotropowe, popularnie określane jako „pw żylakowe”, podkolanówki lub pończochy lecznicze i odpowiednie zalecenia dotyczące trybu życia. Najlepsze wyniki daje leczenie skojarzone, przy czym największe korzyści dają prawidłowo dobrane i stale noszone pończochy lub podkolanówki na żylaki. Należy jednak mieć na względzie, że w ten sposób nie pozbędziemy się żylaków, ale możemy oczekiwać istotnego zmniejszenia dolegliwości, zwolnienia postępu choroby i zmniejszenia ryzyka powikłań.
dr n. med. Stanisław Chabielski – specjalista chirurgii ogólnej
Plamki, błyski, paproszki czy muszki pojawiające się przed oczami przeważnie są zupełnie niegroźne, ale czasami mogą świadczyć o poważnej chorobie. Jakie są przyczyny występowania zmian w polu widzenia i czy da się je wyleczyć? Kiedy warto te objawy skonsultować z lekarzem?