W swojej praktyce klinicznej jako lekarza ortopedy, niezmiernie często spotykam się z pytaniem: “Czy mam chorobę zwyrodnieniową?” Żeby odpowiedzieć na to pytanie, pozwolę sobie przybliżyć epidemiologię i charakter tego schorzenia.
Choroba zwyrodnieniowa (chz) to kompleks zmian w zakresie tkanek stawu, będący wynikiem zdarzeń zarówno biologicznych, jak i mechanicznych, prowadzący stopniowo do ograniczenia funkcji stawu. Mowa tu głównie o chrząstce stawowej i oczywiście tkance kostnej, których nieprawidłowy metabolizm prowadzi do ich degradacji, a procesy samonaprawy nie nadążają z regeneracją.
Wg danych WHO chz występuje u 30% chorych w wieku 45-64 lat, 60% starszych niż 65 lat i więcej niż 80% osób w wieku powyżej 75 lat. Nie ma więc wątpliwości, że choroby zwyrodnieniowe są związane z wiekiem chorego. Nie mogę oprzeć się jednak zaskakującej konkluzji, że u 20% chorych w wieku powyżej 75 lat, wg powyższych danych, chz nie występuje. Wiele jest koncepcji tego stanu rzeczy, być może jest to kwestia genetycznego uwarunkowania (mutacja genu COL2A1), zmian naczyniowych (np. miażdżyca) oraz tła zapalnego. Dość wygodny schemat podziału chz, korelujący z wiekiem, dzieli chz na pierwotną, którą dotknięte są głównie osoby starsze oraz wtórną, wywołaną miejscowymi uszkodzeniami struktury, nieprawidłowościami budowy stawu lub chorobami ogólnoustrojowymi (w tym urazami) – u osób młodszych.
Spośród tych wielu wątpliwości można z pewnością stwierdzić, że początkom chz sprzyjają głównie: nadmierne przeciążenie stawu oraz obniżenie jakości elementów tworzących staw. Dlatego wszystkie osoby, zwłaszcza tzw. sezonowi sportsmeni, którzy pod wpływem najczęściej presji środowiska (rówieśników), rozpoczynają treningi np.: biegania, są narażeni na przyspieszony rozwój tych zmian. Podobnie osoby poddające się nowym nawykom żywieniowym, gwałtownym zmianom diety. Całe szczęście początek chz dość szybko daje wyraz wachlarzem objawów, z których ból jest najczęstszym, skłaniającym do wizyty u lekarza.
Trudno w tak krótkim opracowaniu określić zwięźle sposoby leczenia chz – pozwolę sobie jedynie zasygnalizować, że leczenie zwyrodnienia stawów obejmuje farmakoterapię (w tym doustną i dostawową), fizykoterapię i fizjoterapię oraz finalnie leczenie operacyjne – oszczędzające (artroskopia, rekonstrukcja chrząstki) oraz totalne (endoprotezoplastyka). Dobra wiadomość dla Państwa, że do tego ostatniego jest najczęściej daleka, od początku objawów, droga. Wspominam jeszcze o nietypowych sposobach leczenia i spowalniania chz, jak leczenie dietą bogatą w ziarna sezamu czy korzeń imbiru oraz akupunkturą – barak jednak ewidentnie potwierdzonych dowodów na działanie tego typu terapii.
Konkluzja: pamiętajmy, że choroby zwyrodnieniowej nie można wyleczyć, można jedynie spowolnić jej postęp, traktujmy wobec powyższego nasze stawy, jak każde dobro osobiste, dbajmy, nie przeciążajmy! Przy chorobie takiej jak zwyrodnienie stawów objawy początkowe to ból, tzw. chrupanie w stawie, jeśli się pojawią, nie czekajmy – zwróćmy się o pomoc do specjalisty ortopedy!
Plamki, błyski, paproszki czy muszki pojawiające się przed oczami przeważnie są zupełnie niegroźne, ale czasami mogą świadczyć o poważnej chorobie. Jakie są przyczyny występowania zmian w polu widzenia i czy da się je wyleczyć? Kiedy warto te objawy skonsultować z lekarzem?