Troska o zdrowie w sile wieku – na czym powinna polegać?

Osoby, będące w sile wieku (40+), zazwyczaj czują się dobrze i nie mają żadnych niepokojących objawów, które mogłyby sugerować, że nadszedł czas, żeby zatroszczyć się o swoje zdrowie. To bardzo złudne i szkodliwe przekonanie. Często zdarza się bowiem, że choroba rozwija się w ukryciu. Im później zostanie zdiagnozowana, tym trudniej ją wyleczyć. Ponadto, taka sytuacja może doprowadzić do niechcianych i nieodwracalnych powikłań.  

Co można zrobić, żeby z wyprzedzeniem zadbać o swoje zdrowie?  

Profilaktyka to w tym przypadku słowo klucz. Bez niej moment wykrycia ewentualnej choroby znacząco się opóźnia, a ryzyko groźnych powikłań w sposób znaczący wzrasta. Realne kroki, związane z profilaktyką, wymagają od nas zwykle sporego zaangażowania i związanego z nim wysiłku. Trud ten jest oczywiście wart swojej ceny – zdrowie to najważniejszy aspekt naszego życia.  

Warunkuje ono prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu, a co za tym idzie, umożliwia nam spokojne oraz szczęśliwe życie. Ciesząc się dobrym zdrowiem, możemy z powodzeniem realizować postawione sobie cele, a wszystkie marzenia dostępne będą na wyciągnięcie ręki. Czy troska o zdrowie zawsze wiąże się z dodatkowym wysiłkiem i zaangażowaniem?  

Aktualnie, o zdrowie zatroszczyć możemy się w bardzo prosty sposób. Wystarczy, że wypełnimy ankietę (po odpowiedzi na wszystkie pytania zostanie wystawione e-skierowanie) i przyjdziemy na badanie. Program „Profilaktyka 40 plus” trwa do 30 czerwca 2024 r. Tym samym teraz, bez problemu możemy w wybranej przez siebie placówce POLMED, wykonać badania, dostępne w ramach programu. Co więcej, korzystając z usług prywatnych, zyskujemy dostęp do najwyższej jakości obsługi.  

Dla kogo został przygotowany program i kto w pierwszej kolejności powinien z niego skorzystać?  

Program “Profilaktyka 40+” kierowany jest do wszystkich – zarówno kobiet, jak i mężczyzn, którzy ukończyli czterdziesty rok życia. Jedyne, co w tym wypadku jest nieodzowne, to konieczność posiadania aktywnego ubezpieczenia (bez niego badanie nie będzie refundowane). Warto pamiętać o tym, że “Profilaktyka 40+” to program profilaktyczny. Oznacza to, że głównym jego celem jest zapobieganie oraz wykrywanie chorób we wczesnym etapie ich rozwoju. W związku z tym, warto zgłosić się na dostępne w ramach programu badania – nawet wtedy, gdy czujemy się całkowicie zdrowi. Taka postawa umożliwić może szybkie zdiagnozowanie ewentualnego schorzenia, a następnie skuteczne leczenie.  

“Profilaktyka 40+” kierowana jest również dla osób, które zmagają się z konkretnymi chorobami. One także mogą zgłosić się do omawianego programu badan profilaktycznych. Wówczas będzie można zweryfikować, czy ich stan zdrowia uległ poprawie, czy też pogorszeniu. Dzięki uzyskanym bądź zaktualizowanym wynikom, lekarz będzie mógł udzielić konkretnego rodzaju wsparcia – np. zaproponować nowy sposób leczenia.  

Jakie badania można wykonać w ramach programu „Profilaktyka 40+”?  

W ramach programu „Profilaktyka 40+” do wyboru są dwa pakiety bezpłatnych badań: pakiet dla kobiet oraz pakiet dla mężczyzn.  

W obydwu pakietach można zbadać:  

• morfologię krwi obwodowej z płytkami krwi i wzorem odsetkowym,  
• poziom cholesterolu całkowitego (istnieje również możliwość wykonania kontrolnego profilu lipidowego),  
• poziom glukozy we krwi, poziom kreatyniny we krwi,  
• próby wątrobowe: AspAT, AlAT, GGTP,  
• poziom kwasu moczowego we krwi,  
• kał, pod kątem obecności utajonej krwi (przy użyciu metody immunochemicznej),  
• masę ciała (włącznie z prawidłowo mierzonym obwodem w pasie), 
• wskaźnik BMI, 
• ciśnienie tętnicze, 
• parametry moczu. 

Pakiet dla mężczyzn umożliwia zweryfikowanie (poza wymienionymi wyżej badaniami) PSA – to tzw. swoisty antygen sterczowy.  

Dlaczego warto poświęcić swój wolny czas i wykonać badania profilaktyczne nawet wtedy, gdy uważamy, że jesteśmy zdrowi i że nie są nam one potrzebne?  

Każdy z nas prowadzi określony tryb życia i posiada związane z nim przyzwyczajenia. Nie wszystkie są korzystne dla zdrowia Z tego względu warto sprawdzić, czy rzeczywiście nic nam nie dolega. Należy mieć na uwadze również to, że nikt nie jest „białą kartą”. W naszych rodzinach pojawiają się zapewne mniej lub bardziej regularnie określone choroby, czy też dolegliwości. Tym samym my także, do pewnego stopnia, jesteśmy na nie narażeni – zwłaszcza wtedy, gdy są one uwarunkowane genetycznie.  

Bywa również tak, że zwyczajnie bagatelizujemy pewne początkowo subtelne sygnały, jakie daje nam nasz organizm. Uważamy, że to wina stresu, przemęczenia czy niewyspania. Dlatego odkładamy z miesiąca na miesiąc wizytę u lekarza. To bardzo ryzykowne podejście, bo możliwe, że przez taką postawę przegapimy właściwy moment na wczesne wykrycie szybko postępującej choroby.  

Dla porównania, nie mamy problemu z regularnym sprawdzaniem stanu technicznego samochodu i zgodnie z wytycznymi, regularnie odwiedzamy warsztaty samochodowe. Niestety, ze sprawdzaniem stanu własnego zdrowia jest znacznie gorzej, nawet pomimo tego, że nie mamy niczego cenniejszego. Co można zrobić, aby poprawić sytuację? Przede wszystkim, powinniśmy zmienić nastawienie. Trzeba zacząć działać od razu, a nie za tydzień, miesiąc, czy też rok. Obecnie możemy w taki sposób dobrać termin badań, aby nie kolidowało nam to z innymi ważnymi obowiązkami. Nie powinniśmy zasłaniać się więc brakiem czasu. Jeśli mamy taką możliwość, to warto umówić się na badania z kimś bliskim – małżonkiem, rodzeństwem albo najbliższymi przyjaciółmi. Razem będzie nam raźniej. Co więcej, będziemy się nawzajem motywować, żeby regularnie monitorować stan swojego zdrowia.  

Równie ważne jest samo nastawienie. Trzeba pamiętać o tym, że wczesne wykrycie choroby ułatwi jej wyleczenie. Wówczas nasz dotychczasowy tryb życia nie będzie musiał ulec drastycznemu przemodelowaniu i to powinno być dla nas najważniejsze.