Szczepionka przeciw koronawirusowi

Od kiedy wykryto pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce, minął prawie rok. Już po pewnym czasie wiadomo było, że czekają nas kolejne fale pandemii, a powrót do względnej normalności będzie możliwy dopiero po wprowadzeniu do obiegu szczepionki na COVID-19. Teraz, kiedy szczepionka jest już na rynku, niektórzy obawiają się, że nie została wystarczająco przebadana i może być niebezpieczna. Czy słusznie?

Koronawirus – podstawowe informacje

Koronawirus (SARS-CoV-2) przenoszony jest drogą kropelkową lub przez dotyk. Atakuje głównie układ oddechowy, ale nie tylko. Jakie objawy koronawirusa obserwuje się najczęściej? Trzy podstawowe – podwyższoną temperaturę, kaszel połączony z dusznościami oraz osłabienie. Coraz częściej jednak diagnozuje się pacjentów mających wiele nietypowych symptomów – ból głowy, mięśni, gardła, kaszel, biegunkę, nagłą utratę węchu i/lub smaku, wysypkę na dłoniach i podeszwach stóp, stany zapalne w obrębie jamy ustnej, wymioty, dreszcze oraz zapalenie spojówek. Można powiedzieć, że lista niepokojących objawów się powiększa.

Liczba przypadków koronawirusa w Polsce przez cały czas jest bardzo duża. Obowiązujące obostrzenia mające na celu wyhamowanie pandemii wpływają na życie wszystkich ludzi. Dlatego coraz częściej zadawano głośno pytanie kiedy pojawi się szczepionka przeciw koronawirusowi. Dziś, kiedy jest dostępna, słychać głosy, że może być niebezpieczna, bo – jak twierdzą niektórzy – nie została odpowiednio przebadana. Tymczasem każdy preparat dopuszczony do użycia musi przejść szereg testów, w tym badania kliniczne na dużej grupie uczestników.

Koronawirus – szczepionka

Gdy tylko udało się wyodrębnić sekwencję genetyczną SARS-CoV-2, rozpoczęły się prace nad stworzeniem szczepionek na koronawirus. Szczepionka w wersji prototypowej powstała w połowie marca 2020 roku. Po zaawansowanych badaniach do obrotu dopuszczono już preparaty firmy Moderna oraz Pfizer i BioNTech, a na akceptację czekają kolejne szczepionki innych marek.

Szczepionki Moderny i połączonych sił Pfizera i BioNTech mają podobną skuteczność – na poziomie ok. 95%, a także praktycznie identyczne działania niepożądane, wśród których wymienia się bóle głowy, mięśni, stawów, zmęczenie, gorączkę, deszcze, nudności i zaczerwienienie skóry w miejscu podania preparatu. Co ważne, w trakcie badań klinicznych prowadzonych na grupie ponad 40 tys. osób w przypadku preparatu Pfizer i BioNTech oraz ponad 30 tys. w przypadku szczepionki firmy Moderna, nasilenie objawów niepożądanych było łagodne lub umiarkowane.

Różnice pomiędzy szczepionkami wynikają z użycia substancji pomocniczych. W preparacie Moderny znajduje się więcej stabilizatorów wpływających na możliwość przechowywania fiolek ze szczepionką. M.in. dzięki temu Moderna może być trzymana w zamrażarce w temperaturze od -25 do -15 st. C przez 6 miesięcy, a Pfizer i BioNTech wymagają utrzymywania temperatury na poziomie -70 st. C, aby były zdatne do użytku przez pół roku.

Jak powstrzymać koronawirusa? Kiedy szczepionka będzie dostępna dla wszystkich? Produkcja szczepionek wymaga czasu, dlatego decyzja o tym, w jakim okresie zostanie zaszczepiona kolejna grupa, wynika z tego, iloma fiolkami preparatu będziemy dysponować jako kraj. Na razie trudno powiedzieć, kiedy szczepionka trafi do wszystkich chętnych.