Wiele osób się zastanawia co można zrobić, aby nie chorować. Oczywiście wiadomo, że zdrowa dieta, aktywność fizyczna, unikanie nadmiernego stresu to podstawa. Jednak od wielu lat ludzkość dysponuje jeszcze jedną bronią przeciwko chorobom powodowanym przez wirusy. Wirusy, które mają niezwykłą zdolność do szybkiego przenoszenia się z osoby chorej na zdrową. Cicho i bezboleśnie, jednak konsekwencje tej infekcji często nie są już takie niewidoczne i czasem pozostawiają ślad na całe życie. Ważna jest dla nas nasza odporność. Układ immunologiczny rozpoznaje bowiem wirusa i potrafi wytworzyć odpowiednie przeciwciała, które zablokują go i doprowadzą do unieszkodliwienia go. Co jednak się stanie, kiedy w chwili infekcji praca układu odpornościowego i ogólny stan zdrowia nie są w najlepszej kondycji?
Wtedy wyjątkowo zjadliwy wirus ma drogę wolną do wnikania w komórki i namnażania się w nich, prowadząc często do zmian w DNA, co w dalszym etapie może prowadzić do rozwoju komórek nowotworowych. Istnieje kilka typów wirusa HPV o udowodnionej roli w rozwoju raka szyjki macicy. Właśnie na te wyjątkowo zjadliwe typy wirusa wytwarza się odpowiednie szczepionki. Szczepionka przeciw rakowi szyjki macicy stosowana jest już od około dwudziestu lat na całym świecie i żadna z zaszczepionych osób nie zachorowała na raka szyjki macicy. Jest to dowód na kolejną wygraną wojnę z nowotworami. Wystarczy się zaszczepić, aby uniknąć zachorowania na raka szyjki macicy.
Największą korzyść wykonując szczepienia przeciw HPV będą miały osoby zaszczepione zanim rozpoczną współżycie płciowe i jakąkolwiek formę seksu. Można więc szczepić już pomiędzy 9 – 14 rokiem życia. Jeśli jednak dziewczyna ma 20 lat i już współżyła to nawet wtedy może się zaszczepić. Spowoduje to bardzo wysoki wzrost przeciwciał we krwi, które w przyszłości będą mogły skutecznie zablokować wirusa. Sama szczepionka nie leczy już zmienionych komórek, które przekształcają się w kierunku nowotworu. Szczepionka bowiem zabezpiecza przed zachorowaniem w przyszłości. Dodatkowo wzrastać też może odporność na wszelkie podobne w budowie wirusy, które są przyczyną innych infekcji.
Wykazano też, że właściwie roznosicielami wirusa są mężczyźni, ale nie ma co liczyć na to, aby masowo się szczepili. Oni bowiem nie mogą zachorować na raka szyjki macicy.
Jeśli nawet dziewczyna się nie zaszczepi to pozostaje kolejna forma profilaktyki raka szyjki macicy, czyli corocznie wykonane badanie cytologiczne. Prawidłowo pobrane i ocenione przez odpowiednią osobę z zachowaniem obecnie obowiązujących zasad nadzoru i przechowywania preparatu.
Stosowanie prezerwatywy nie zabezpiecza w stu procentach przed przeniesieniem wirusa. Znajduje się on na narządach płciowych i w wydzielinie śluzowej. Podobnie jak stosowanie innych form aktywności seksualnej też nie zabezpiecza przed transmisją wirusa z osoby chorej na zdrową. Często bowiem osoba nawet nie wie, że jest nosicielem, ponieważ nie ma żadnych objawów. U ponad połowy populacji świata stwierdza się obecność wirusa HPV.
Szczególnie osoby często zmieniające partnera lub mające partnera, który miał wielu partnerów są narażone na kontakt z wirusem. Mogą wtedy liczyć na sprawny, własny układ immunologiczny, brak nadżerki, innych infekcji. Mogą również wykonać szczepienie przeciw HPV, które spowoduje, że ich organizm wytworzy o wiele wcześniej odpowiednie przeciwciała unieszkodliwiające wirusa i nie dojdzie do rozwoju raka szyjki macicy.