Polacy szczęście utożsamiają przede wszystkim z udanym życiem rodzinnym. Tak wynika z przeprowadzanych co roku przez CBOS oraz przez ARC Rynek badań. To ono było najczęściej wskazywane przez respondentów. Co poza nim sprawia, że Polacy czują się szczęśliwi? Przede wszystkim zdrowie i bezpieczeństwo finansowe. Po wybuchu pandemii koronawirusa bardziej zaczęto także doceniać wolność osobistą.
Oczywiście statystyki to nie wszystko. Tak naprawdę każdy człowiek szczęście postrzega i interpretuje nieco inaczej. Dla jednych kluczowe pod tym względem będą wartości materialne, a dla innych wręcz przeciwnie, bo te duchowe. Szczęście, a raczej dążenie do niego, to teraz także chwytliwy produkt marketingowy. Wielu ludzi torpeduje się obecnie z różnych stron przekazami, z których wynika, że trzeba się go nauczyć. Stąd różnego rodzaju warsztaty nastawione np. na samodoskonalenie i osobisty rozwój. Do tego dochodzą jeszcze różnego rodzaju poradniki i coraz bardziej powszechny konsumpcjonizm. Czy jednak rzeczywiście szczęście można w taki właśnie sposób odnaleźć?
Z ustaleń prof. Ruut Veenhoven z Holandii wynika, że to kwestia znacznie bardziej złożona, bo dotychczas znalazł on 30 tysięcy uwarunkowań, które mogą je determinować. Te, na które warto zwrócić uwagę, to przede wszystkim to, że bycie w związku i młody wiek (do 25 roku) sprawiają, że poczucie szczęścia wzrasta i osiąga apogeum. Później stopniowo spada i dopiero w wieku dojrzałym znowu zaczyna się zwiększać. O czym to świadczy? Głównie o tym, że wraz z wiekiem ludzie dostrzegają i doceniają to, co mają tu i teraz. To, że są zdrowi i że mają wokół siebie ludzi, którzy stanowią dla nich oparcie albo to, że nadal mogą robić rzeczy, które sprawiają im przyjemność (np. podróżować, oddawać się swoim pasjom).
Żeby czerpać radość z życia, trzeba cieszyć się dobrym zdrowiem. Nie na wszystko mamy wpływ, bo uwarunkowań genetycznych nie zmienimy, ale warunki środowiskowe i tryb życia to już jest to, nad czym mamy realną kontrolę. Badania kontrolne, aktywny tryb życia i właściwie zbilansowana dieta to działania, które warto byłoby w swoim codziennym życiu jak najszybciej wdrożyć. Za ich przyczyną cieszenie się pełnią życia (również i w dojrzałym wieku) nie będzie krótkim epizodem, ale długotrwałym procesem (stanem), który każdy będzie mógł zagospodarować zgodnie z własnymi preferencjami.
Ze statystyk wynika, że Polacy najchętniej oddawaliby się podróżowaniu i życiu rodzinnemu. Co oprócz tego ich pochłania? Okazuje się, że aktywność fizyczna i życie kulturalne. Wiele z tych aktywności uprawiają razem ze swoimi bliskimi i przyjaciółmi. W końcu razem zawsze raźniej no i łatwiej jest się zmobilizować.
Jeszcze 2-3 dekady temu osoby po 60. roku życia uważały, że wszystko, co najlepsze, jest już poza nimi. Zazwyczaj zamykały się wtedy w czterech ścianach i wspominały swoją przeszłość. Teraz to się w sposób diametralny zmieniło. Można wręcz powiedzieć, że nadrabiają wszystkie zaległości. Często razem ze swoimi wnukami uczą się nowych rzeczy i rozwijają pasje. Korzystają z ofert Domów Kultury, Uniwersytetów Trzeciego Wieku albo zapisują się na siłownię i do klubów fitness. Oprócz tego biegają, uczą się nowych języków albo egzotycznych tańców i gotowania, które pozwoli im jeszcze długo cieszyć się pełnią sił witalnych.
W tego rodzaju postawie nie są odosobnieni, bo osoby znacznie od nich młodsze także się starają, żeby czerpać z życia pełnymi garściami. Na szczęście teraz to Slow Life i Work Life Balance zaczynają stanowić codzienny życiowy drogowskaz. Tego rodzaju podejście korzystnie wpływa na podtrzymywanie rodzinnych i przyjacielskich więzi. Oprócz tego sprzyja docenianiu drobnych i dobrych dla zdrowia przyjemności (np. spacerom po parku, wyprawom na grzyby, pływaniu).
Osoby młode nie zawsze mogą sobie pozwolić na robienie tego wszystkiego, co sprawiałoby im największą przyjemność. Znaczna ich część odkłada to na później, bo sądzą, że jeszcze mają przed sobą wiele lat do zagospodarowania. Ponadto wiele z nich inspiruje się swoimi idolami np. aktorami, którzy pomimo przebytej ciężkiej choroby nadal są w pełni sił. Dwie aktorki, Małgorzata Pieńkowska i Adrianna Biedrzyńska, które pokonały ciężkie choroby nowotworowe i teraz cieszą się pełnią (zawodowego i prywatnego) życia, to dla wielu osób godne do naśladowania wzory.
Czasem trudno samemu się zmobilizować do wykonania profilaktycznych badań. Wzór płynący z zewnątrz bywa bardziej skuteczny niż ten o wiele bliższy (przyjaciel, ktoś z rodziny). Bez względu na motywację, najważniejsze jest to, żeby zyskać dodatkowy czas – dla siebie i bliskich, żeby móc go przeżyć tak, jak się będzie tego chciało (bez fizycznych barier i zdrowotnych ograniczeń).
Dobre życie to takie, gdy nie trzeba się zmagać z żadnymi barierami i ograniczeniami. Dla wielu osób taką podstawową barierą, na którą narzekają, jest ta finansowa. Wydaje im się, że tylko ona blokuje ich rozwój i możliwość bycia szczęśliwym. Czy rzeczywiście tak jest? Okazuje się, że nie do końca, bo bez zdrowia, żadne pieniądze i związane z nimi doba materialne nie będą cieszyć.
Wcale nie jest tak, że dobre chwile są związane z czymś, co jest odległe, egzotyczne i kosztowne. To może być tu i teraz, w zaciszu najbliższego otoczenia. Wystarczy świadomość, że nic nam nie dolega i że potencjalnie możemy wiele – wystarczy się zmobilizować i zacząć działać (to dotyczy każdej ze sfer ludzkiego życia). Żeby to wszystko wciąż było w zasięgu możliwości, warto zacząć sprawdzać, czy faktycznie jesteśmy zdrowi. Badania profilaktyczne to umożliwiają. Wystarczy z nich regularnie korzystać.
Chowanie głowy w piasek i zaklinanie rzeczywistości niczego nie zmieni. Zawsze lepiej wiedzieć wcześniej, że coś jest nie tak, bo wczesne wykrycie choroby daje znacznie więcej możliwości leczenia i realną szansę na całkowite wyleczenie.
Profilaktyka zdrowotna to różnego rodzaju działania, które są realizowane po to, żeby:
Wspomniane wyżej działania mogą zostać wprowadzone, albo przed zachorowaniem albo, gdy już do niego doszło.
W skład profilaktyki zdrowotnej zalicza się wiele różnych akcji i działań, np.:
Badania profilaktyczne mogą ustrzec przed zachorowaniem albo spowodować, że związane z nim powikłania nie będą tak dotkliwe, jak miałoby to miejsce wtedy, gdyby się ich nie wykonało. Można powiedzieć, że jest to dobrowolna inwestycja w długie, zdrowe i szczęśliwe życie.
Im człowiek starszy, tym częściej powinien monitorować swoje zdrowie i zgłaszać się na badania kontrolne (profilaktyczne). Zależnie od wieku, płci, a także i stylu życia, podlegamy narażeniu na różnego rodzaju ryzyka zdrowotne. Żeby mieć nad nimi kontrolę i móc w porę zareagować, warto regularnie wykonywać podstawowe badania. Od czego zacząć (bez względu na wiek)? Morfologia krwi z OB., badanie poziomu cukru, ogólne badanie moczu, sprawdzenie poziomu podstawowych pierwiastków, elektrolitów, ciśnienia krwi i lipidogramu to absolutne minimum.
Osoby młode, które nie mają żadnych niepokojących objawów, czy też dolegliwości, powinny je powtarzać przynajmniej co 2-3 lata. Wraz z upływem lat wskazana jest większa częstotliwość. Badania ginekologiczne i urologiczne to kolejne, o których warto pamiętać – i to już od dwudziestego roku życia.
Kobiety powinny zacząć od samobadania piersi, USG piersi i cytologii, a mężczyźni od standardowego badania urologicznego. Już po trzydziestym roku życia warto także zacząć wykonywać badania hormonalne i prześwietlenia płuc (zwłaszcza palacze). Badania wzroku i znamion na skórze również nie powinny być bagatelizowane. Tak samo, jak regularne wizyty u stomatologa.
W przedziale 40-50 lat warto rozszerzyć zakres wykonywanych profilaktycznie badań.
Od czego zacząć? Rekomenduje się, żeby elektrokardiogram wykonywać raz na trzy lata, a RTG klatki piersiowej raz na pięć lat (gdy się nie pali, bo palacze powinni je powtarzać co roku). Kolejne badanie, które należy wpisać do swojego kalendarza to gastroskopia. Ją należy powtarzać raz na pięć lat. Oprócz tego, co roku warto także zacząć wykonywać test na obecność krwi utajonej w kale. Na etapie przechodzenia menopauzy i andropauzy należy również zacząć kontrolować stan kości. W tym celu należy sprawdzić ich gęstość, czyli wykonać badanie densytometryczne.
Informacja:
Artykuły opublikowane na stronie POLMED Zdrowie, nie pełnią funkcji konsultacji medycznej ani nie wyrażają opinii specjalistów i lekarzy. Prezentowane treści stanowią ogólne wskazówki i nie mogą być traktowane jako wyznacznik przy podejmowaniu decyzji dotyczących modyfikacji diety lub terapii, nawyków lub określaniu zmiany dawkowania leków oraz innych substancji leczniczych. Przed podjęciem działań, które mogą wpłynąć na Twoje życie, zdrowie lub samopoczucie, skonsultuj się z lekarzem lub specjalistą.
Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne konsekwencje, wynikające z wykorzystania porad i informacji zawartych na stronie, bez wcześniejszej konsultacji z profesjonalistą.
Większość z nas co najmniej raz w życiu doświadczyła lub doświadczy nagłego, przejmującego bólu kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, niejednokrotnie promieniującego do nóg i utrudniającego nam codzienne funkcjonowanie. Brzmi znajomo? Nie każdy wie, że tak właśnie objawia się rwa kulszowa. Czym właściwie jest i skąd się bierze rwa kulszowa? Jak sobie z nią poradzić i czy da się skutecznie, raz na zawsze wyleczyć tą dolegliwość? Jak chronić nasz kręgosłup? Na te i inne pytania dotyczące rwy kulszowej znajdziesz odpowiedź w poniższym artykule.
Alkohol często towarzyszy dobrej zabawie. Mało kto pamięta jednak, że picie napojów alkoholowych jest dla organizmu ogromnym wyzwaniem, które następnego dnia może skończyć się tzw. kacem alkoholowym.
Ustalanie, czy też raczej obliczanie dni płodnych sprawia, że kobieta może w sposób świadomy planować swoje macierzyństwo. Jak można obliczyć dzień owulacji oraz dni płodne? Istnieje kilka metod, np. kalkulator dni płodnych, test owulacyjny albo codzienne mierzenie temperatury ciała. Tym, co je od siebie odróżnia, jest przede wszystkim dokładność uzyskiwanych informacji.